Nela, lat 1,5

Jeszcze rok temu mieliśmy wszystko, mieliśmy też problemy, ale przede wszystkim mieliśmy trzy zdrowe i szczęśliwe córeczki. Niestety, gdy najmłodsza z nich kończyła 6 miesięcy, dowiedzieliśmy się o chorobie naszej niespełna dwulatki - złośliwy guz mózgu. Długie tygodnie na oddziałach szpitalnych spowodowały, że nie mogliśmy poświęcić każdej z nich wystarczająco dużo czasu. Czasami od najstarszej córki (wtedy 3,5 roku) słyszeliśmy, że też chciałaby być chora żeby spędzać z nami czas… staramy się wynagrodzić im wszystkim ten czas, który straciliśmy jako rodzina. Ostatnie Święta spędzaliśmy osobno, proszę pomóżcie, by te były dla nas wyjątkowe ❤️