Amelia, lat 12

Numer listu: 141

List zarezerwowany

Kochani! W maju 2022 u naszego wtedy dwunastoletniego syna zdiagnozowano nowotwór-mięska tkanek miękkich.Po długim i intensywnym leczeniu Damianek w lipcu tego roku powiększył grono aniołków.Dzielnie walczył do samego końca,bardzo chciał żyć i wyzdrowieć,ale się nie udało.Osierocił swoją jedyną,ukochaną siostrę Amelkę,którą bardzo kochał.Byli bardzo kochający rodzeństwem,nigdy się nie kłócili,dbali o siebie wzajemnie.Amelka bardzo przeżyła stratę brata.Musiala szybko wydorośleć,doświadczyła mnóstwo bólu i tęsknoty.Przed śmiercią była bardzo radosną nastolatką,ale śmierć brata odebrała radość i beztroskie dziecinstwo.Zycie doświadczyło nas w ostatnim czasie w 2021 mieliśmy pożar domu,potem choroba syna,śmierć babci w marcu tego roku i śmierć kochanego jedynego brata.