Natalia , lat 10

Numer listu: 31b

List zarezerwowany

Dzień dobry, jestem mamą Dawidka, który ponad rok temu po ciężkiej walce odszedł na guza pnia mózgu💔. Córki bardzo mocno były z nim zżyte, był ich jedynym bratem, podczas choroby troskliwie się nim opiekowały i bardzo go kochają. Dawid przychodzi do nas w snach i poprzez różne znaki i daje znać, że jest szczęśliwy i bezpieczny🤍👼. Chociaż to już druga smutna Wigilia bez niego🎄 chciałabym, aby na twarzach córeczek zagościł uśmiech. Dziękuję Fundacji Panda Team za tą piękną inicjatywę 🐼❤️